Robert GwardysPublikujemy wywiad jaki przeprowadziliśmy z najmłodszym z kandydatów na urząd Burmistrza Przasnysza. Zgodnie z informacją umieszczoną w obwieszczeniu PKW Robert Gwardys jest mieszkańcem Przasnysza, ma 29 lat, wykształcenie średnie i reprezentuje Komitet Wyborczy Wyborców Bezpieczne Godne Jutro w Regionie. Zapraszamy do lektury.
Który punkt swojego programu uważa Pan za najważniejszy? Wszystkie mają przyczynić się do poprawy jakości codziennego życia mieszkańców Przasnysza.
Jako pierwszy punkt podał Pan relację urzędu ze społecznością lokalną, mógłby Pan ten wątek rozwinąć? Uważam, że bardzo ważne jest organizowanie cyklicznych spotkań z mieszkańcami miasta. Łatwiej wprowadzać zmiany i ulepszać pracę urzędu wsłuchując się w potrzeby mieszkańców, dla których stworzony został Urząd Miasta. Jako mieszkaniec Przasnysza starałem i staram się mieć dobre relacje z otaczającymi mnie ludźmi oraz brać pod uwagę sugestie płynące z różnych stron. Jako Burmistrz chciałbym kontynuować taką praktykę.
Co myśli Pan o kontrkandydatach, czy ma Pan uwagi do proponowanej polityki? Miałem okazję spotkać się z Panem Trochimiukiem i Panią Kaczorek 24.10.2014 podczas Konferencji organizowanej przez Starostwo Powiatowe w sprawie Przasnyskiej Strefy Gospodarczej. Oczywiście, nie omieszkałem porozmawiać z każdym z nich. Na pewno każdy z nas chce dobrze dla naszego miasta. Coś co może nas różnić, to priorytety w wydatkach czy ograniczeniach wydatków i konkretnym planowaniu przyszłości Przasnysza. Moim zdaniem albo się rozwijamy albo zwijamy, innej drogi nie ma, a rozwiniemy się tylko przez rozbudzenie przedsiębiorczości i poprawę na rynku pracy. Przasnysz ma naprawdę ogromny potencjał, co dodatkowo potwierdziła ostatnia Konferencja i ogrom pracy włożony w stworzenie strefy gospodarczej.
Dużo Pan mówi o miejscach pracy i zarobkach, a ludzie w to już chyba po prostu nie wierzą? Niestety, praca na czarno, brak nowych miejsc pracy, zarobki najczęściej na skandalicznie niskim poziomie, większość nowych przedsiębiorstw w Polsce upada po pierwszych 12 miesiącach, osoby z doświadczeniem wyjeżdżają za granicę, czyli wszystko co przyczynia się do złych nastrojów społecznych. Urząd wszystkich nie zatrudni, bo sam żyje z podatków. To dla mnie główny problem do rozwiązania. Mamy zrewitalizowany Rynek, ale co z tego jeśli dookoła najczęściej przychody firm na granicy przetrwania, bo brakuje klientów i puste lokale do wynajęcia. Dlatego tak ważne jest postawić na stworzenie klimatu dla przedsiębiorstw lokalnych i nowych podmiotów, bo to jest fundament nowych miejsc pracy i jedyna droga do poprawy jakości zarobków.
Wierzy Pan w swoje zwycięstwo? Wierzę w Boga.
No dobrze, a co jeśli się Panu nie uda? Nie bez przyczyny mamy w samochodach duże przednie szyby i małe lusterka po bokach, trzeba patrzeć przed siebie. Bardzo lubię swoją pracę w niej będę się dalej realizował, jestem też w trakcie odbudowy starej inwestycji. Czasami żałuję, że doba ma tylko 24 godziny.
Gdzie można znaleźć więcej informacji na temat szczegółów Pana programu wyborczego? Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej www.robertgwardys.za.pl. Tam znajdują się informacje na mój temat oraz tego jak chciałbym zorganizować pracę Urzędu Miasta.
Dziękuję za rozmowę
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie