Zaniepokojony mieszkaniec Chorzel zawiadomił prasę o dziwnym zjawisku. Chodzi tu o samochody jadące drogą nr 57.
Auta wjeżdżające na tą drogę po prostu się na niej nie mieszczą, wjeżdżają na chodniki i wysepki dla pieszych, powodując liczne zniszczenia.
Robotnicy naprawiają usterki, a kierowcy znowu je tworzą. Koło się zamyka, a pieniądze publiczne są marnotrawione przez złe planowanie. Nie chodzi tu jednak tylko o pieniądze, mieszkańcy Chorzel obawiają się o bezpieczeństwo pieszych na drodze.
Zapytany o tę sprawę przez redakcję Kuriera Przasnyskiego zastępca burmistrza Andrzej Krawczyk odpowiedział, że każda przebudowa wywołuje wątpliwości, a wysepki budowane są po to, by piesi byli bardziej bezpieczni. Krawczyk zapewnia także, że remont jest nadzorowany przez specjalistów Urzędu Gminy.
Aplikacja eprzasnysz.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
do piotrka, no nie mow ze na orlika nie potrzebne jest rondo, tam , juz powinno z 10 lat temu powstac, wyjechac z sadu i jechac w strone gimnazjum to niedawno byla masakra.
odpowiedz
Zgłoś wpis
MisioPysio - niezalogowany
2009-09-01 21:51:06
do piotra ... wysepki wysepkami, ale ronda sa potrzebne. Nie wiem ile jezdzisz samochodem, ale dla mnie jako osoby, ktora duzo i czesto jezdzi, takie rozwiazania (ronda) sa potrzebne w przasnyszu. Kolizji nie bedzie jak ludzie zaczna normalnie jezdzic (szanowac przepisy + kultura jazdy) Ronda duzo szybciej rozladowuja korki niz swiatla (zwlaszcza na takich ktorkich odcinkach ulic jak w przasnyszu), a obecne skrzyzowania sa duzo bardziej niebezpieczne niz hipotetyczne "kolizje".
odpowiedz
Zgłoś wpis
piotr - niezalogowany
2009-09-01 21:16:52
w Przasnyszu, na pewno nie będzie lepiej jak w Chorzelach, po co komu na ul. Orlika rondo i 200 wysepek??????? przez te specyfiki będzie więcej kolizji a co za tym idzie więcej uszkodzeń samochodów etc.
odpowiedz
Zgłoś wpis
bzz - niezalogowany
2009-09-01 20:07:07
tak jak zwykle... projektant nigdy nie jedzie w teren, zaś geodeta, albo wykonawcy robót poprawiają wszystko....
odpowiedz
Zgłoś wpis
aspi - niezalogowany
2009-09-01 15:14:49
zjazd na myszyniec projektant nigdy nie widział chorzel teoretyk,czemu teoretycy projejtuja ?jakiś ślepy gość
odpowiedz
Zgłoś wpis
edukacja - niezalogowany
2009-09-01 14:22:10
Niektóre rozwiązania na drogach są robione zupełnie bez głowy. Daleko nie trzeba nigdy szukać
odpowiedz
Zgłoś wpis
ja - niezalogowany
2009-09-01 09:12:22
a specjalisić nie mają pojęcia w tym kerunku
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Polska rzeczywistość.
do piotrka, no nie mow ze na orlika nie potrzebne jest rondo, tam , juz powinno z 10 lat temu powstac, wyjechac z sadu i jechac w strone gimnazjum to niedawno byla masakra.
do piotra ... wysepki wysepkami, ale ronda sa potrzebne. Nie wiem ile jezdzisz samochodem, ale dla mnie jako osoby, ktora duzo i czesto jezdzi, takie rozwiazania (ronda) sa potrzebne w przasnyszu. Kolizji nie bedzie jak ludzie zaczna normalnie jezdzic (szanowac przepisy + kultura jazdy) Ronda duzo szybciej rozladowuja korki niz swiatla (zwlaszcza na takich ktorkich odcinkach ulic jak w przasnyszu), a obecne skrzyzowania sa duzo bardziej niebezpieczne niz hipotetyczne "kolizje".
w Przasnyszu, na pewno nie będzie lepiej jak w Chorzelach, po co komu na ul. Orlika rondo i 200 wysepek??????? przez te specyfiki będzie więcej kolizji a co za tym idzie więcej uszkodzeń samochodów etc.
tak jak zwykle... projektant nigdy nie jedzie w teren, zaś geodeta, albo wykonawcy robót poprawiają wszystko....
zjazd na myszyniec projektant nigdy nie widział chorzel teoretyk,czemu teoretycy projejtuja ?jakiś ślepy gość
Niektóre rozwiązania na drogach są robione zupełnie bez głowy. Daleko nie trzeba nigdy szukać
a specjalisić nie mają pojęcia w tym kerunku